Leniwy sos. Jak się nie narobić i dobrze zjeść

okladkowe.jpg

Dla wszystkich zapracowanych, którzy nie mają zbyt wiele czasu na ślęczenie przy garach… zdrowy, wegański i bardzo leniwy sos neapolitański z sojowymi stripsami.

Im prostsza kuchnia tym zdrowsza - tak mawiają dietetycy. Im mniej składników, tym mniej roboty - tak mawiają leniwce. Ograniczymy się zatem do podstawowych:

  • 3-4 soczyste pomidory
  • 2 średnie cebule
  • 80 g groszku z puszki lub słoika
  • 100 g stripsow, zwanych także krajanką sojową
  • ząbek czosnku
  • 2 łyżki oleju do smażenia
  • sól, pieprz, oregano, ostra papryka w proszku
  • listek do dekoracji (ważne!)

IMG_20180509_202704.jpg

Pokrojoną cebulę smażymy na dużej i głębokiej patelni na złocisty kolor. Dodajemy pomidory, czosnek. Nie bawcie się w dokładne krojenie pomidorów… ma być leniwie, na chama. I tak się rozgotują. Po chwili na patelnię dodajemy kostkę sojową. Tak, taką suchą, bez namaczania, prosto z opakowania. Ważne, by nie były to zbyt duże kawałki. Już po chwili, gdy pomidory puszczą sok, stripsy zaczną robić się miękkie i nabierać smaku warzyw. Oczywiście wszystko nieco solimy.

IMG_20180904_210745.jpg

Możemy całość podlać nieco gorącą wodą i... zająć się swoimi sprawami na 20 minut. Co jakiś czas można jednak podejść do kuchenki i pomieszać wszystko. Po tym czasie soja jest wystarczająco miękka. Dodajemy groszek, doprawiamy i dusimy przez chwilę. Gotowe! Spora micha wyszła. Taka porcja wystarczy na pół dnia.

IMG_20180904_211546.jpg

Nasz gęsty i pożywny sos podajemy z dowolnym makaronem. Polewamy najlepszą oliwą, można także dodać świeżo zmielonego pieprzu. Wegetarianie mogą oczywiście, zgodnie z tradycją włoską, posypać danie parmezanem.

Ach! Pamiętajcie również o listku - zawsze doda koloru. Bo lenistwo, lenistwem, zapracowanie zapracowaniem, ale ładnie na talerzu powinno być zawsze :) Smacznego leniuchowania!

Peace and love @veggie-sloth


H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now
Logo
Center