Kiedyś słyszałem mądre słowa na YouTubie o ilości białka w posiłku. "Jeżeli nasz organizm nie przyswajałby więc jak 30 g białka w posiłku to musiał by je wydalić z organizmu, a to oznacza że po zjedzenie dużej ilości kurczaka idąc na dwójkę do łazienki załatwialibyśmy się kawałkami kurczaka" :D
Oczywiście jest coś takiego jak optymalna ilość białka w posiłku, ale zastanówmy się czy ludzie o ponadprzeciętnej masie mięśniowej i przy tym dużej wadze ciała są w stanie jeść 7/8 posiłków dziennie, żeby nie przekroczyć 30 g białka w posiłku? No nie wydaje mi się. Ja tak jem od jakiegoś czasu, organizm nie zgłasza żadnych problemów, a progres jest. Jeżeli ktoś potrzebuje to drążyć to proszę bardzo :)
RE: Przy niedzieli - Przepis na szybkie, pyszne super śniadanko :D