Wczoraj w Korei Południowej odbyły się wybory prezydenckie. Zwyciężył w nich Yoon Suk-yeol, kandydat opozycyjnej Partii Władzy Narodu.
W latach 2019-2021 Yoon Suk-yeol był prokuratorem generalnym Korei Południowej. W listopadzie 2020 roku minister sprawiedliwości Choo Mi-ae zawiesił go w obowiązkach na podstawie oskarżeń o "nieetyczne postępowanie" i "nadużywanie władzy". Mimo tego, że miesiąc później sąd administracyjny w Seulu unieważnił tę decyzję, w marcu 2021 roku Yoon Suk-yeol sam złożył rezygnację ze stanowiska.
Nowy prezydent należy do opozycyjnej, konserwatywnej Partii Władzy Narodu. Ugrupowanie powstało na początku 2020 roku z połączenia kilku innych partii. W wyborach parlamentarnych cztery miesiące później stała się drugą największą partią w kraju, uzyskując 110 z 300 miejsc w Zgromadzeniu Narodowym.
Głównym kontrkandydatem nowego prezydenta był Lee Jae-myung, należący do rządzącej Partii Demokratycznej. Yoon Suk-yeol otrzymał 48,56% głosów, tym samym pokonując niewielką różnicą przeciwnika, na którego zagłosowało 47,83% wyborców.