Hej w ten zimny dzień!
Dzisiaj postanowiłam dodać post o bardzo znanym nam temacie. A jest nim cellulit .
Nie ukrywam, że zmagałam się z nim i w sumie jeszcze trochę zmagam. Krem stosuję jako dodatek.
Moja skóra po nim jest naprawdę lepsza. Cellulit na udach jest zdecydowanie mniej widoczny a skóra bardziej ujędrniona. Ale do tego też ćwiczę i jakoś idzie to w parze. Krem ma fajną konsystencję i dobrze pachnie (nie jest to jakiś super mega fajny zapach ale da się przeżyć). Gdy nałożymy na miejsce, gdzie mamy cellulit to następuje efekt chłodzący. Nie stosowałam na rozstępy, ale producent mówi, że szybko wygląda wszystkie nierówności (rozstępy).
Produkt ma w sobie :