(Zdjęcie pochodzi z https://www.se.pl/wiadomosci/gwiazdy/to-bedzie-hit-jesieni-najwieksze-gwiazdy-wystapia-w-jaka-to-melodia-aa-potN-UgAq-sy9W.html)
Ze względów oczywistych (dla mnie), staram się unikać telewizji za przeproszeniem publicznej Nie uważam bowiem za słuszne, żeby z mojego prywatnego przekaziora (czyt. telewizora), wylewała się propaganda o konsystencji szamba o takim natężeniu smrodu, jak nie przymierzając przydomowa oczyszczalnia ścieków...
Dobrze, że jest pilot do telewizora - Cześć i Chwała Bohaterom!
Kiedyś i owszem oglądało się to i owo, nie bez przyjemności czasem... Teraz do obejrzenia czegokolwiek muszę się zmusić... Nikt nie mówił, że będzie łatwo, tak jak nie będzie łatwo być dziennikarzyną...
Tak więc z dawien dawna oglądałem... Oglądałem między innymi program pod nazwą "Jaka to melodia". Program był jaki był, miewał momenty lepsze i gorsze, ale jego najistotniejszym punktem nacechowanym profesjonalizmem, była postać prowadzącego ów program Roberta Janowskiego. Dla mnie jako muzyka istotnym walorem tego programu, była możliwość sprawdzania swojej pamięci muzycznej, bo jest ona dla grajka tym, czym dla piekarza drożdże...
No i nagle BACH! Po 21 latach sprawdzonej formuły programu - krew w piach! Koniec, szlus, finito...
Następuje nieoczekiwana rewolucja a wiadomo, że jak rewolucja to muszą być ofiary... Pierwszą z nich jest Robert Janowski, za nim oprawa muzyczno-taneczna, scenografia i generalnie WSZYSTKO!
"Zamordowanego" przez system "dobrej zmiany" Janowskiego, zastąpić ma nikt inny jak sam Norbi!...
No żesz kurwa, trzeba to obejrzeć - pomyślałem i to nie tylko z powodu inklinacji do dziennikarstwa...
No to zasiadam na przeciw swojego przekaziora o godzinie wyznaczonej na premierę "Jakiej To Melodii", by po jej zakończeniu wydać z siebie westchnienie ulgi, gdyż jako tako udało mi się nie polec w tej nierównej walce...
Norbi. Ja nie mam nic przeciwko temu zawodnikowi. Uprawia swoją muzyczną twórczość na poziomie jakim uprawia i ma do tego pełne prawo. Natomiast zastanawiam się, jaki orzeł asygnował go na prowadzącego program? Naprawdę nie było nikogo innego? Czy Norbi był najlepszym kandydatem? No bez jaj...
Z całym szacunkiem dla niego, ale wszystko co Norbi może prowadzić, to wózek zakupowy w Pindlu czy innej Chebronce...
"Kobiety są gorące", nie przeczę, o ile nie są to kobiety występujące wczoraj w programie. Te były raczej wyjątkowo gadające niż gorące, nad czym Norbi nijak nie mógł zapanować. No cóż, dziewczyny ze Lwowa...
Norbi z Janowskiego nie ma nic. Nie ma przede wszystkim muzycznej wiedzy. To w głównej mierze "położyło" premierę programu i jest zapowiedzią "kładzenia" kolejnych odcinków. Bo może i Norbi jest w porządku, może i się stara, ale w żaden sposób tego nie udźwignie. Robert Janowski odchodząc z programu, zabrał ze sobą wszystko co temu programowi nadawało sens. Przychodzący na jego miejsce Norbert Dudziuk, nie przyniósł ze sobą nic. Szkoda.
Dopełnieniem pełnego obrazu tej porażki, jest przekazanie pieniędzy przez zwyciężczynie tej edycji na - CARITAS... Jakieś pytania?
