Hello, welcome to Lolita Express, we will fly to the cinema for the next episode of the series with Epstein. Who is this? A rich man of Jewish origin, who raped small children and (probably, although more and more signs and clues indicate that he did), was their pimp. And his clients were people we once heard about, and even if not, we had many opportunities to hear about them. Politicians, celebrities, celebrities, actors ... Contrary to what the naive right-wingers say, also people from "our side" raped small children on his private island. However, I prefer not to throw accusations, because I assume that at least some of them could have been framed - after all, what's the problem with adding a drug to a drink, after which a man has a gigantic desire to have sex and will do whatever he is asked of? In some cases, we have clues that it is possible (Bill Clinton or Kevin Spacey who were accused of similar crimes), but without compelling evidence on the table, it is better to avoid it. After all, it may be that some people (like Donald Trump allegedly, although I myself have doubts as to whether he is telling the truth) could only meet him without harming any child.
Two years ago, Jeffrey Epstein allegedly committed suicide, but too many allegedly false things have turned out to be true. Of course, I accept this possibility, but I would only consider it at the end. Why would I commit suicide by a man who keeps so many famous faces in the USA and beyond? He holds them so tight that even after their alleged death, each of them is probably scared that no information will come to light, because their entire career so far will be immediately flushed down the toilet, like shit after a filling dinner. Nobody will remember their achievements later, people will see the image of a pedophile before their eyes. Besides, the guy had a lot of money and probably had no conscience, and therefore - had no reason to commit suicide. Someone would scare him? Okay, Epstein calls the influencers and says - "Either you shoot the XYZ guy or tomorrow on pornhub your child will see you fucking his peer or her peer." Money? Come on, the guy is a multi-millionaire, and his nation has a passive ability (like in some RPG game, hehe) to earn and get huge money. As for conscience - he has done so many bad things and nothing? Okay, someone might say that jail killed him, and so did the inevitability of the punishment, which is likely, but I say - I would only explore this possibility at the end. Because other variants are much more likely.
For example, that they created a double or brazenly lied. A similar case was in Poland with Jan Kulczyk, who reportedly died in an Austrian hospital, but there was no death certificate anywhere, during the funeral some people allegedly pretended to be sad (this, however, may be understandable - some people react with laughter to the death of a loved one. with my own eyes and I knew very well both the mother and daughter, who reacted in this way to the death of the parent.), and his daughter partied for a few days right after her father's funeral. Of course, it could have been a rebound in this case as well, but there are too many strange coincidences for me to believe it. The more that the guy was the richest Pole for many years, he had contacts with secret services, etc. They both can afford to buy a private island and some small plastic surgery to be able to travel relatively freely around the world outside of their country. Returning to your own country is too risky, after all, too many know this face, but you can easily fly to others and pretend to be an old tourist who has worked hard all his life and wants to visit the world before going to meet God or the devil.
In my opinion, this case is deliberately extended to do the so-called "damage control" as well as tire the public with this topic. It was beautifully shown by the 4th season of "House of Cards", in which the two main characters had no less bad things on their conscience (and additionally there was evidence that burdened them), and yet they had a lot of room for maneuver. After all, most people are either stupid or don't give a shit like this - either they are staring at the TV, games, they are preoccupied with gossip and such topics, or they are busy struggling to survive because they earn too little (or, they work for their children to these had a better start than they did). So it is enough to endure such a topic, prepare a strategy and tactics well, have a bit of luck and it is quite possible that we will come out of it as clean as a tear, despite the fact that our soul will be as dirty as the sewers of large cities. We'll probably never know the truth, because too many people would lose too much, but it's worth the hope.
https://www.bbc.com/news/world-us-canada-59484332
https://www.nytimes.com/2020/07/25/nyregion/roy-den-hollander-esther-salas-list.html
https://www.cbsnews.com/news/esther-salas-son-murder-roy-den-hollander-48-hours/
Witam, zapraszam do Lolita Express, polecimy do kina na kolejny odcinek serialu z Epsteinem. Kto to jest? Bogacz Żydowskiego pochodzenia, który gwałcił małe dzieci oraz (prawdopodobnie, aczkolwiek coraz więcej znaków i poszlak wskazuje na to, że jednak tak) był ich alfonsem. Zaś jego klientami byli ludzie, o których kiedyś słyszeliśmy, a nawet jeśli nie, to mieliśmy wiele okazji by o nich usłyszeć. Politycy, celebryci, znane osobistości, aktorzy... Wbrew temu co mówią naiwni prawicowcy, również ludzie z "naszej strony" gwałcili małe dzieci na jego prywatnej wyspie. Wolę jednak nie rzucać oskarżeniami, bo zakładam że przynajmniej część z nich mogła zostać wrobiona - w końcu co to za problem dodać do drinka narkotyk, po którym człowiek ma gigantyczną ochotę na seks i zrobi wszystko, o co się go poprosi? W niektórych przypadkach co prawda mamy poszlaki świadczące o tym, że jest to możliwe (Bill Clinton, czy Kevin Spacey którzy byli oskarżani o podobne zbrodnie), ale bez niezbitych dowodów na stole, to lepiej tego unikać. Wszakże może być tak, że niektórzy ludzie (jak podobno Donald Trump, choć sam mam wątpliwości, czy mówi prawdę) mogli jedynie się z nim spotkać, nie krzywdząc przy tym żadnego dziecka.
Dwa lata temu Jeffrey Epstein rzekomo popełnił samobójstwo, ale zbyt wiele rzeczy rzekomo fałszywych okazało się być prawdą. Oczywiście, dopuszczam taką możliwość, ale rozważałbym ją dopiero na samym końcu. Bo po co miałbym popełniać samobójstwo człowiek, który trzyma twardo za jaja tyle znanych twarzy w USA i nie tylko? Trzyma ich tak mocno, że nawet po rzekomej śmierci każdy z nich pewnie jest zesrany ze strachu, by żadna informacja nie wyszła na światło dzienne, bo cała ich dotychczasowa kariera zostanie momentalnie spuszczona w kiblu, jak gówno po sycącym obiedzie. Nikt nie będzie później pamiętał o ich osiągnięciach, ludzie będą mieli przed oczami obraz pedofila. Poza tym, facet miał mnóstwo pieniędzy oraz zapewne nie posiadał sumienia, a co za tym idzie - nie miał żadnego powodu do samobójstwa. Ktoś by go postraszył? Spoko, Epstein dzwoni do wpływowych ludzi i mówi - "Albo odstrzelisz typa XYZ albo jutro na pornhubie twoje dziecko zobaczy, jak ruchasz jego rówieśnika lub rówieśniczkę". Pieniądze? No proszę Was, facet jest multimilionerem, a jego naród ma pasywną zdolność (jak w jakiejś grze RPG, hehe) do zarabiania i zdobywania olbrzymich pieniędzy. A jeśli chodzi o sumienie - tyle złych rzeczy zrobił i nic? Ok, ktoś może powiedzieć, że więzienie go dobiło, tak samo nieuchronność kary, co jest prawdopodobne, ale mówię - zbadałbym tę ewentualność dopiero na końcu. Bo inne warianty są dużo bardziej prawdopodobne.
Np. to że podłożyli sobowtóra lub bezczelnie skłamali. Podobna sprawa była w Polsce z Janem Kulczykiem, który podobno zmarł w Austriackim szpitalu, ale nigdzie nie było aktu zgonu, podczas pogrzebu niektórzy ludzie podobno udawali smutek (to jednak może być zrozumiałe - niektórzy reagują śmiechem na śmierć bliskiej osoby. Wiem, bo widziałem to na własne oczy i bardzo dobrze znałem zarówno matkę, jak i córkę, która w taki sposób reagowała na śmierć rodzica.), a dodatkowo jego córka imprezowała przez kilka dni tuż po pogrzebie ojca. Oczywiście, w tym przypadku to również mogła być forma odreagowania, ale jest zbyt dużo dziwnych zbiegów okoliczności, bym w to uwierzył. Tym bardziej, że facet był przez wiele lat najbogatszym Polakiem, miał kontakty ze służbami specjalnymi etc. Obu stać na to by kupili sobie prywatną wyspę i jakąś małą operację plastyczną, by móc sobie relatywnie swobodnie podróżować po świecie poza swoim krajem. Powrót do własnego kraju jest zbyt ryzykowny, w końcu zbyt wielu zna tę twarz, ale bez problemu można latać do innych i udawać starego turystę, który ciężko pracował całe życie i chce sobie zwiedzi świat zanim pójdzie na spotkanie z Bogiem lub diabłem.
Moim zdaniem ta sprawa jest celowo przedłużana, by robić tzw. "damage control", jak również zmęczyć opinię publiczną tym tematem. Pięknie to pokazał 4 sezon "House of Cards", w którym dwójka głównych bohaterów miała na sumieniu nie mniej złe rzeczy (a dodatkowo były dowody, które ich obciążały), a mimo tego mieli duże pole do manewru. W końcu większość ludzi jest albo głupia albo mają w nosie takie sprawy - albo są wpatrzeni w telewizor, gry, są zajęci plotkami i tego typu tematami, albo są zajęci walką o przetrwanie, bo zarabiają zbyt mało (względnie, harują dla swoich dzieci, by te miały lepszy start niż oni). Wystarczy więc przetrzymać taki temat, dobrze przygotować strategię i taktykę, mieć trochę szczęścia i całkiem możliwe, że wyjdziemy z tego czyści jak łza, mimo że nasza dusza będzie brudna jak kanalizacje dużych miast. Prawdy się pewnie nigdy nie dowiemy, bo zbyt wielu ludzi by za dużo straciło, ale warto mieć nadzieje.