Szybki speedrunowy pościk...

...bo za 20 minut praca.

Więc tak, bociana dziobał... a nie ważne. Masa nowych myśli w głowie się kłębi. Wczorajszy dzień będzie przynosił swoje owoce jeszcze długo długo, ale teraz naprawdę nie mam czasu o tym napisać.

Dlatego zrobię tutaj małą listę rzeczy, którymi muszę się zająć w najbliższym czasie. Z muzykowania: dokończyć naukę Caradhinii na keyboard/pianinko, i zacząć na poważnie uczyć się Sonaty Księżycowej; uczyć się akordów na gitarze, pozycji do thereminu, przetłumaczyć teksty piosenek, śpiewać je jak wcześniej, poprawić starą książkę, skończyć nową, spisywać powoli pomysły do jeszcze późniejszej, zająć się projektami światotwórczymi, wrócić do YT (kanał o wiedzy psychologicznej którą zdobywam, kanał o religii, kanał o ewolucji spekulatywnej, kanał o wymarłych zwierzętach, kanał z opowiadaniami XD), ogarnąć CV i je rozesłać, zrobić bazę danych przyszłych potencjalnych klientów-współpracowników, poprawić pytania do wywiadu, napisać scenariusz do filmu, regularniej uczyć się języków (według tego co mam na swojej liście jest ich symultanicznie od pięciu do ośmiu, zależy jak liczysz), mieć czas na wyjścia, sen, pracę, przyjaciół, rodzinę, bliskich i kota Juliana XD (pozdrawiamy!), zająć się remontem, budową stanowiska pracy, szukaniem nowej lepszej pracy, może już mieszkania, choć może lepiej lipiec-wrzesień. Chyba to większość? Bo coś mi się jeszcze migocze innego.

Ale, można się zastanowić dlaczego walnąłem tak długaśną listę rzeczy. Po pierwsze, jak mówiłem, nie mam czasu na dłuższą analizę, a po drugie: Ja się takiego nawału pracy już nie boję. Zrobię to.

Uda się.

Wcześniej nie byłbym w stanie tego w ogóle spisać, nie mówiąc o tym, żeby się zmierzyć.

Ale nauczyłem się to robić. Zdradzić wam tajemnicę? Trzeba zacząć. I zdradzę jeszcze jedną: Na początku nikt nie umie!

Trochę bez puenty, ale cóż. Nie mam czasu

Trzymajcie się!

#dda #ddd #samorozwój #pomoc #psychika #praca #polish

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now
Logo
Center