Zaskoczyło mnie zdjęcie zrobione rok wczesnej (3.04.22). Przy Wawelu leży śnieg i już widać kwiaty na drzewach. Dziś nie ma śniegu, ale jest zimno, dla tego ubrałam czapkę i szalik. Przypomniałam sobie, że tej wiosny nie miałam szalika ani czapki i było mi zimno. Zdecydowałam żeby nie kupować w sklepie gotowej czapki, a zrobić ją na szydełku. Dawno chciałam spróbować, ale nie robiłam tego przez to, że martwiłam się, że będzie mi to źle iść. To był idealny moment na początku, bo nie miałam koralików do robienia naszyjnikòw, pierścionków lub torebek. I to dobrze mi poszło.